Ponad 10 lat temu, czekając na kolegę w bibliotece i przeglądając któryś z popularnych tygodników trafiłem na recenzję płyty z muzyką elektroniczną pt. "Since We Last Spoke". Nie nazwałbym się fanem tego gatunku, ale pozytywna opinia na temat albumu przekonała mnie do sięgnięcia po niego. Po wysłuchaniu byłem zaskoczony jak dużo materiału przypadło mi do gustu, a jednocześnie pomyślałem, ile jeszcze jest takich perełek, których prawdopodobnie nigdy nie uda mi się odkryć. Niedawno, po dłuższej przerwie, wróciłem do tej płyty i przesłuchując ponownie "Iced Lightning" zdecydowałem się zrobić pod niego animację. Oto rezultat:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz