Halloween - John Carpenter

Świętowanie Halloween w Polsce zawsze wyglądało mi na bezczelnie ściągniętą z zachodu zabawę, której nikt tutaj nie rozumie i nie próbuje zrozumieć. Jasne, że dzieci lubią się przebierać, objadać słodyczami i straszyć się nawzajem, ale powtarzanie obcych zwyczajów mocno zgrzyta z naszą mentalnością. 
Tak czy inaczej, nazwa święta sprzyja odświeżeniu pewnego niskobudżetowego klasyka, który zmienił oblicze horroru, a nawet więcej, wprowadził do niego nowy pod-gatunek: slasher. Poniżej moja wersja plakatu do "Halloween" Johna Carpentera. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
Witam. Mam na imię Łukasz, kocham kino i to ono właśnie było przyczyną stworzenia tego bloga. Zapraszam do oglądania, komentowania, a w razie potrzeby kontaktu.